Ekipa z Cleveland pokonuje przyjezdnych Pacers
(117:111)
Game 1 pierwszej rudny tegorocznych PlayOffs pomiędzy Cavs i Indy, wielu kibicom podarował sporo emocji. I choć zagotowani w końcówce mistrzowie, nerwowo bronili się do ostatniej syreny, to ostatecznie zdołali dociągnąć jednopunktowe prowadzenie do końca meczu.
W drugim spotkaniu było widać wyciągnięte wnioski. Trzon Cleveland w postaci Lebron’a James’a, Irving’a i Love’a poprowadził drużynę do zwycięstwa. Panowie wbili razem ponad 80 pkt. I pewnie pokonali u siebie Indianę. Dużą rolę odegrał również rezerwowy Shumpert, który dzielnie krył Lance’a Stephenson’a. Wyłączenie groźnego strzelca Pacers, liczne podwajanie lidera Indiany – Paul’a George’a oraz nienaganna forma strzelecka stołecznej ekipy… to wszystko stworzyło zwycięską mieszankę, dzięki której, LBJ i ekipa, jadą do Indiany ze spokojnymi głowami i solidną zaliczką.